Cóż, dzisiejszy post będzie niekoniecznie o pierniku…Piernik w wiosennej odsłonie aktualnie dojrzewa w kamionce, marszczy się i fermentuje, więc w zajęłam się poszukiwaniem wiosny. Okazuje się, że można jej znaleźć całkiem sporo w Ogrodzie Botanicznym w Powsinie. Szczególnie podobały mi się magnolie o wielkich, pełnych kwiatach, a kwiaty jak wiadomo to pszczoły, a jak pszczoły to miodek do piernika. Postanowiłam przetestować inny przepis, który pamiętam z dzieciństwa jako „Piernik Haliny”. Sama jestem ciekawa jak wyjdzie, ale o tym w następnym wpisie. Tymczasem niech wiosna będzie z Wami.
![](https://sp-ao.shortpixel.ai/client/to_webp,q_glossy,ret_img/https://pierniklubelski.pl/wp-content/uploads/2019/04/20190414_153033-e1555269876265-576x1024.jpg)
0 komentarzy